Strony

wtorek, 11 lutego 2014

No przecież się nie rozerwę...

Znacie ten kawał?
O żabie?

Usiadłem nad kartką papieru, rozłożyłem kalendarz, i zacząłem bazgrać. Do zrobienia sporo, terminy - niektóre naglą, inne odkładane w nieskończoność od miesięcy. Trudna rada, czas na męskie decyzje.

W tej chwili najważniejsze i najpilniejsze są przygotowania do wykładu u Czapskich.
Praca nad miedziakami Augusta III musi w końcu przynieść konkretne rezultaty. Wyznaczyłem sobie kolejny nieprzekraczalny termin (siódmy już chyba), ale nie podam go, żeby nie zapeszyć.
Blog - sprawa jasna, godzinka albo dwie co kilka dni.
Kolekcja - z jednej strony, katalog wymaga całkiem pokaźnej ilości uzupełnień, z drugiej - trzeba w końcu wprowadzić w życie akcję minimalizm.

I jak to wszystko pogodzić z niefrasobliwie złożoną obietnicą trzeciego wydania katalogu Królestwa Polskiego 1917-1918?

No przecież się nie rozerwę, i wobec takiej konstatacji zdecydowałem się na udostępnienie drugiego wydania tego katalogu na Scribd. Zapraszam!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.