Strony

poniedziałek, 11 listopada 2024

W pogoni za miesięczną średnią.

 Niedawny komentarz wiernego czytelnika:

do sredniej miesiecznej ( 2 ) w skali roku brakuje jeszcze 3 postöw. A i to wynik tylko przecietny. Mysle ze 3 jako srednia byloby o wiele atrakcyjniejsza.

Kiedyś myślałem nawet o średniej - 1 post na tydzień. Bywały (krótkie) okresy, kiedy się udawało. Może znów będą...

Na razie jest tak, że o nowych nabytkach nie piszę, bo ich nie ma. Wyjaśnienie mojego braku sukcesów w tym względzie znalazłem w opisie pierwszej aukcji imiennej Wójcickiego, na której będzie sprzedawany zbiór banknotów. 

Ostatnie lata budowy zbioru przypadły na początki aukcji numizmatycznych na platformie Onebid, ale dynamiczny wzrost cen obserwowany na przestrzeni ostatnich lat spowodował, że uzupełnianie braków stało się coraz trudniejszym wyzwaniem w aspekcie finansowym.

Otóż to, rozwijanie zbioru, uzupełnianie braków to bardzo poważne wyzwanie przy dzisiejszych cenach rynkowych ale nadziei nie tracę. Próbuję i może w końcu będzie się można czymś pochwalić. Choć może się okazać, że nie, bo nie mogę się przyzwyczaić, że na monetę, którą jeszcze dwa lata temu można było kupić na giełdach i aukcjach internetowych za kilkanaście złotych trzeba dziś przeznaczyć stówkę.

Tej monety nie kupię, choć interesująca. Czekam na bardziej ewidentną przeróbkę, która ograniczy się tylko do zera.

Interesująca nie dla rzadkości ani tym bardziej dla stanu zachowania. Nie wiem co spowodowało, że stosunkowo często spotyka się dziesięciogroszówki z tego okresu z wydrapywanym zerem. 

Nie próbowałem też kupić tej monety. 
Niklowa próba z mennicy braci Huguenin, z wklęsłym ich znakiem HF nabitym puncą na rewersie. Widoczne uszkodzenia mają być "oryginalnym unieważnieniem". Może są, a może nie. Unieważnione monety, które mam i które widziałem są bardziej zmasakrowane. 
Pięćdziesięciogroszówka poszła po cenie wywoławczej, czyli bez walki. Moim zdaniem na kupno tego typu monety można się zdecydować tylko, gdy oferuje się ją z niepodważalną dokumentacją proweniencji.

Teraz przestroga. Na Amazonie i nie tylko coraz częściej pojawiają się publikacje dla kolekcjonerów - poradniki, dzięki którym podobno można zyskać przewagę nad innymi zbieraczami. W końcu "W NUMIZMATYCE WIDZISZ TYLE ILE WIESZ". Problem w tym, że to nie są rzetelne poradniki pisane przez doświadczonych znawców, tylko "dzieła" tzw. sztucznej inteligencji. Na przykład taki poradnik dla amatorów nieustająco modnych destruktów. 
Nie dajcie się nabierać. Przed kupnem tego typu wydawnictw koniecznie przeczytajcie opinie, zwłaszcza te negatywne. O tej książeczce napisano tak:
Misleading, Incorrect, and Plagiarized information - 350 photos is incorrect, only 132 eBay auctions
Reviewed in the United States on January 30, 2024
Verified Purchase
This book is not factual - It is not accurate and full of misinformation. No factual accuracy. Totally inaccurate. Inaccuracy on almost every page.
The claim of 350 photos is misleading. There are only 132 eBay listings as valuable error coins listed. I counted over 90 mistakes in this book. This book is written by taking parts of writings and all of the photos from the internet, some of which is not correct.
How can a book like this be a best seller? What are your credentials? If I could use my credentials to get this book removed, I would.
Do not use this book to determine what error coins are. Many of cut and pastes from eBay are incorrectly listed as errors. Of the many I have listed four below and stopped after the Nickels. Some of the photos are bad, so actually validating is impossible.
There is a photo and an error listing for a 2002-D Lincoln cent closed AM - This is not an error, but a standard business strike - 2nd closed is not correct wording, it is close AM
There is another 2002-D Lincoln cent listed as struck through grease - It is not anything, but a circulated coin and millions of coins appear like this.
2017-P Lincoln cent listed as struck through grease is incorrect.
2001-P Jefferson nickel missing cladding - What does this mean? This Jefferson nickel is made of a mixed alloy, there is no layering
2004-P Jefferson nickel listed as a retained cud - This is not a retained cud; it is a die crack.
He uses "double die" which is not correct - it is doubled die
Glossary - Some of the definitions are incorrect and others are misleading. Below is just a few.
Brass - Incorrectly states pennies are made from brass
Flan - Although a "flan" is a metal disk, this is not an American term for planchet.
Fair - A coin in pretty rough condition, not very valuable. There are some coins in fair condition that are very valuable. What defines "pretty rough condition"
The concepts of this book were taken from other books written by authentic numismatic writers. It is a partial copy reworded of all the areas in other books without any quotes.
These books that spread false information are not good for advancing the collecting community.
Z równym dystansem podchodzić należy do filmików na YouTube. Na przykład to "arcydzieło ". 

Film rzekomo opowiada historię Dona Lutza i jego brązowej jednocentówki z 1943 roku. Tekst jest sensowny, ale obrazy są mieszanką faktów i totalnych bzdur (w większości). To musiało zostać wygenerowane przez sztuczną inteligencję. To niestety masowo produkowana bzdura.


Nie znaczy to, że AI kolekcjonerom nie pomaga, bo całkiem sprawnie radzi sobie z identyfikacją egzotycznych monet. 

Coraz lepiej radzi sobie też z oceną stanu zachowania. Na razie monet z USA ale wszystko przed nami. W tym zakresie sytuacja poprawiła się radykalnie w momencie, w którym AI zacząła akceptować filmy a nie tylko statyczne zdjęcia obiektów do oceny. Wiemy, jak ważne jest oglądanie monet pod różnymi kątami i w różnym oświetleniu. Google właśnie zaktualizowało Gemini 1.5 Pro do obsługi wideo. Może teraz analizować tysiące klatek zamiast tylko kilku obrazów. To już zmieniło zasady gry. Krótko mówiąc, sztuczna inteligencja jest już tylko o dwa kroki od przewyższenia ludzkich ocen. Następnym krokiem będzie zdolność sztucznej inteligencji do analizowania transmisji wideo na żywo. AI będzie w stanie analizować monety w czasie rzeczywistym podobnie jak człowiek. Dynamicznie obracać monetę, aby zobaczyć ją pod różnymi kątami i w różnym oświetleniu. Obracanie monetą i zmiany oświetlenia też można zautomatyzować! 
AI, w odróżnieniu od człowieka może:
  • dostosować się do każdych warunków oświetleniowych,
  • szybko przełączać obiektyw na przykład z 2x na 20x, aby sprawdzić określone miejsca,
  • przełączać się na różne tryby podglądu, w tym LiDAR do skanowania 3D,
i na tym nie koniec. 
W pewnym momencie zamiast mówić „sztuczna inteligencja może teraz naśladować gradera” będzie oczywiste, że „sztuczna inteligencja jest lepszym graderem od człowieka”.
Gdybym był profesjonalnym graderem już myślałbym o jakimś nowym zajęciu.

5 komentarzy:

  1. Podając link do filmiku na youtube, zwiększa Pan mu ilość wyświetleń przez co będzie lepiej pozycjonowany i będzie wprowadzał w błąd większą ilość osób. Myślę, że wystarczyłby zrzut ekranu z tytułem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jak u Ciebie ostatnio zbiór zamarł. Kiedyś zbierałem Polskę piastowską oraz jagiellońską. Teraz to juz nie do zapłaty dla normalnego kolekcjonera... Zwłaszcza gdy mieszka zagranicą i Allegro raczej odpada... Trochę się od czasu do czasu smutno pośmieję, gdy widzę stare kartki z aukcji, i widzę, ile one kosztowały kiedyś. Teraz nawet cena wywoławcza jest większa...
    Ale nie ma co się denerwować. Poszukałem innego tematu: zbieram tak zwany Urlaubsgeld. Ludzie jeżdzili w latach po wojnie a przed Euro po świecie, monety przywozili a potem wszystko to leżało w słoiku jako pamiątka. Za kg płacę kilka Euro, nawet czasami dostanę za darmo, ludzie się cieszą że się tego pozbędą.
    A takie monety też są interesujące. Mam juz np prawie kompletną kolekcję Vichy, Generała Franco, dużo Iranu przed rewolucją, Hong Kong zaraz po wojnie, od czasu do czasu znajdę nawet jakies przedwojenne niemiecke srebro etc etc. etc.
    Tak, finansowo niewiele warte, ale to też historia i nawet bardzo interesująca. Można dalej się monetami zajmować, a koszta są bardzo małe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwestia z ceną jest stale podnoszoną odkąd pamiętam. To podobnie jak z urodzajem u rolników czy turystami u górali. Zawsze jest gorzej niż rok temu :)
    Prawda jest taka, że "otwierając" jakąś kolekcję kupuje się wszystko co podleci bo budujemy zbiór. Potem jak zbiór już jest to szuka się brakujących typów/odmian/wariantów... Czyli więcej czasu musimy na to poświęcić a i jak już znajdziemy coś to zazwyczaj bardziej nam zależy i jesteśmy w stanie większe kwoty poświęcić "bo mi tego rocznika brakuje". Końcowa faza to już poszukiwanie tego co w katalogach ma ~ >R5/6 albo nawet w katalogach nie ma. Tu już jak to się mówi "sky/wallet is the limit". Ja tak mam z jednym działem, do którego kupić cos nowego to już jest poważne wyzwanie. Dlatego "otworzyłem" kolejny temat :D Gorzej jest jak kupię na początku miesiąca coś do tego drugiego tematu a pod koniec wpadnie petarda z pierwszego. Wtedy trzeba kombinować :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam na przykład problem z brakiem monety pospolitej i niedrogiej - grosz z roku 1780. Nie zależy mi na stanie lepszym, niż uczciwa trójka ale niestety okazuje się, że poniżej wspomnianej we wpisie setki kupić się tego nie da.

      Usuń

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.