Strony

niedziela, 20 grudnia 2015

Komu jeszcze potrzebne pieniądze?!

Jak to komu? Wszyscy potrzebują pieniędzy. No, prawie wszyscy, ale nie będę zajmować się przypadkami ekstremalnymi.
Chodzi mi, jak pewnie przypuszczacie, o pieniądze w postaci monet i banknotów.

Słyszeliście o czymś takim, jak Swish?
Nie, nie mam na myśli programu do tworzenia animacji i bannerów we flashu. Myślę o systemie płatności mobilnych intensywnie wdrażanym w Szwecji. Po szczegóły odsyłam na stronę http://www.swishme.com/
Królewski Instytut Technologiczny w Sztokholmie i inne szwedzkie źródła sugerują, że możliwe jest całkowite odejście Szwecji od pieniądza materialnego. Swish w przeciwieństwie do innych systemów płatności mobilnych zapewnia natychmiastowy przepływ środków z konta na konto. Bezpośrednio. Pieniądze nie przechodzą przez żadne konta instytucji pośredniczącej (jak np. w PayU). Przy tym system równie dobrze obsługuje tzw. mikropłatności - na przykład opłaty parkingowe, bilety na przejazdy komunikacją publiczną, opłaty za dostęp do treści w internecie.
Kilka głównych banków Szwecji już teraz odmawia przyjmowania gotówki. Bankowcy muszą teraz składać raporty policyjne, gdy ktoś używa gotówki podczas dokonywania transakcji bankowych.
Swish stał się tak popularny, że sztokholmska gazeta Situation, która jest rozprowadzana przez bezdomnych dostawców jest sprzedawana nie za gotówkę, tylko za pośrednictwem systemu Swish.

Jak tak dalej pójdzie, szwedzka numizmatyka będzie - jak numizmatyka antyczna - zajmowała się wyłącznie monetami okresu zamkniętego. Nowych emisji nie będzie.

Druga nowinka, z tej samej dziedziny. Od stycznia zmienia się system opłat za korzystanie ze słowackich autostrad. Znikają nalepiane na szybę winiety. Od nowego roku, żeby uzyskać prawo do szybkiego przemierzania Słowacji trzeba będzie kupić winietę elektroniczną. Można to zrobić (system już uruchomiono)  za pośrednictwem portalu internetowego (jest i w polskiej wersji), apki na smartfon albo w sieci punktów sprzedaży -  tam po staremu, również za gotówkę. Podaje się numer rejestracyjny samochodu, kraj, w którym jest zarejestrowany, deklaruje na jaki czas kupujemy winietę i sposób doręczenia potwierdzenia zapłaty (email lub numer telefonu).
Potwierdzenie płatności za e-winietę będzie potwierdzeniem, że korzystamy z płatnych dróg legalnie.
Nie trzeba instalować żadnych dodatkowych urządzeń elektronicznych.
O zatory na bramkach też martwić się nie trzeba, ale akurat to nie jest nowością - dzięki winietom ten problem nigdy u Słowaków nie zaistniał.

Po przeczytaniu o tych zmianach sprawdziłem swoje wyciągi bankowe. Bez trudu znalazłem potwierdzenie płatności kartą na kwotę 4,20 PLN za zakup w pobliskim spożywczaku, czy przelew na 2,00 PLN za parking. Zacząłem się zastanawiać, kiedy ostatnio płaciłem za prąd, czynsz, gaz itp. w sposób inny, niż przelewem internetowym zlecanym z domowego komputera. Sprawdziłem stare wyciągi - od dziewięciu lat ani razu nie stałem po to w kolejce na poczcie lub banku.

W tym roku pierwszy raz, żeby mieć komplet nowych monet obiegowych musiałem część z nich kupić (przez internet oczywiście), bo zawartość portmonetki zmieniała się tak rzadko, że szansa na wyłuskanie z niej wszystkich nominałów była bardzo, bardzo mała.

Czasy się zmieniają. Monety też, od jakichś dwustu lat dość mocno. Bo dawniej...
Te dzieli mniej więcej tysiąc czterysta lat - czy bardzo się od siebie różnią? Legendy mają nawet w tym samym języku :-)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.