czymkolwiek. Ważne, że na temat tego czegoś wiesz dużo, widziałeś dużo. Śledzisz wydarzenia związane ze swoją specjalnością, połykasz każdą nową publikację, choćby tylko luźno związaną z tematem.
Po pewnym czasie zauważasz, że nic, co się w temacie pojawia nie jest dla Ciebie zaskoczeniem, nowością. Rutyna, nuda. Stopniowo poświęcasz tematowi coraz mniej uwagi, bo po co trwonić czas, skoro nic nowego nie ma prawa się pojawić. Wszystko już było (podobno Ben Akiba), wszystko wiesz, wszystko widziałeś.
Aż tu nagle...
Przychodzi email ze zdjęciem monety i króciutkim pytaniem
Nie znalazłem u Pana takiej odmiany, chyba że źle szukam.
A na zdjęciu
Najzwyczajniejsza dziesięciogroszówka z datą 1840.
Czy na pewno najzwyczajniejsza?
Standardowy opis rewersów tych monet w katalogu mojego zbioru powstaje zgodnie ze schematem:
układ jagódek w wieńcu laurowym
krój litery G w GROSZY
ilość listków w pierwszym pęczku wieńca laurowego (pod jedynką w dacie)
ilość kropek
Monetę ze zdjęcia opisał bym tak:
1-2-1-2, G z szeryfem, 4 listki pod 1, bez kropek
Nic dziwnego, że mój korespondent nie znalazł tej monety w moim katalogu.
Są w nim:b/a - 1-2-1-2, G bez szeryfa 4 listki pod 1, bez kropek
c/a - 1-2-1-2, G bez szeryfa, 4 listki pod 1, kropka po dacie
c/b - 1-2-1-2, G z szeryfem, 4 listki pod 1, kropka po dacie
f/a - 1-2-1-2, G z szeryfem, 5 listków pod 1, bez kropek
Poprosiłem jeszcze o zdjęcie awersu.
Tu nic dziwnego się nie dzieje. Awers "starego typu" z orłem z przymkniętymi dziobami. Podniesione obrzeże wskazuje na tzw. "bicie w obrączce" czyli na nowych maszynach, w których zastosowano pierścień utrzymujący krążek centrycznie między stemplami.
W krótkiej korespondencji z panem Adamem J. uzgodniliśmy, że moneta zmieni właściciela i trafi do mojego zbioru. I tak też się przedwczoraj stało.
Jak widać, moneta została poddana intensywnemu czyszczeniu chemicznemu. Część zanieczyszczeń mocno związanych z podłożem nie dała się usunąć. Stan monety jest jednak wystarczająco dobry, by mieć pewność, że:
po pierwsze,
w pierwszym pęczku są tylko cztery listki i nigdy ich więcej nie było
bo na monetach z pięcioma listkami
listek bliższy łodydze (od góry) jest wyraźnie krótszy od sąsiedniego,
po drugie,
nie ma mowy o usunięciu kropki po dacie, bo w tych miejscach (dla odmiany z G z szeryfem i czterema listkami pod 1 są co najmniej dwa warianty różniące się położeniem kropki, a przy okazji innym krojem cyfr w dacie)
1
2
nie ma żadnych śladów ewentualnej ingerencjiPrzy oglądaniu monety trzymanej w ręku, mając możliwość obserwowania powierzchni przy różnych kątach oświetlenia jest to jeszcze lepiej widoczne.
Są dwie możliwości. Albo na stemplu kropki nigdy nie było, albo monetę wybito stemplem, którym wcześniej bito monety z kropką (jak na zdjęciu 2), ale z którego kropkę usunięto (technicznie nie jest to bardzo skomplikowane). Niezależnie, którą teorię się przyjmie, do zdawało się kompletnej układanki trzeba dołożyć jeszcze jeden klocek.
Wkrótce na mojej stronie z katalogiem zdawkowych monet Królestwa Polskiego 1835-1841 pojawi się nowa pozycja:
b/b - 1-2-1-2, G z szeryfem, 4 listki pod 1, bez kropek
Dlatego starajcie się proszę nie używać kwantyfikatorów ogólnych zwanych też wielkimi. Słowa zawsze, nigdy, wszyscy, nikt bardzo, bardzo często nie znaczą tego, co powinny, tylko są odzwierciedleniem tego, co i jak myśli osoba je wypowiadająca lub zapisująca. A nie zawsze jest tak, jak myślimy, że jest albo chcemy, żeby było.
Też chciałem kupić tę monetę lecz zostałem przelicytowany o 50 groszy.Na uwagę także zasługuje ósemka z szerokimi "oczkami" jak w odmianie c/d (kropka przy dacie)i w odmianach z "G bez szeryfa".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cytat: "Na uwagę także zasługuje ósemka z szerokimi "oczkami" jak w odmianie c/d (kropka przy dacie)i w odmianach z "G bez szeryfa"."
UsuńDlatego podkreśliłem podobieństwo do monety ze zdjęcia oznaczonego cyfrą 2.
Właśnie ta ósemka jako pierwsza zwróciła moją uwagę,później "szeryf",brak kropki i w końcu jak dopatrzyłem się braku piątego listka, to ciarki mnie przeszły.
UsuńPanie Jerzy...ja widzę na ostatnim zdjęciu kropkę dość wyraźne. Powyżej czwartego "wcięcia" w listku.
OdpowiedzUsuń"Przy oglądaniu monety trzymanej w ręku, mając możliwość obserwowania powierzchni przy różnych kątach oświetlenia jest to jeszcze lepiej widoczne."
UsuńTam naprawdę nie ma i nie było kropki.
A czy widział Pan ostatnio sprzedaną pięciofenigówkę 1917 "stemplem z 1917"? Chodzi o różnice jak w jednofenigówkach tylko, że w piątkach i w tym samym roczniku.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem - rocznik 1917 stemplem 1917?
UsuńA może chodzi o 1918 stemplem 1917?
Nie widziałem.
Jeśli można, to proszę o link.