Krótko po wyemitowaniu pierwszych dwudziestozłotówek ("bloki", rok 1973), bo już w roku następnym pojawiły się nowe monety obiegowe o tym nominale, zaprojektowane przez St. Wątróbską.
Monety z wizerunkiem Marcelego Nowotko warto polecić kolekcjonerom próbującym wyjść poza najprostszy schemat nominałowo-rocznikowy. Niewielkim nakładem finansowym można zbudować ciekawy zbiorek
z wieloma wariantami stempli, usterkami bicia i falsyfikatami na szkodę emitenta.
Pierwszy rocznik, 1974, został wybity w Warszawie, co potwierdza znak mennicy umieszczony na awersie. I już w tym pierwszym roczniku pojawiają się drobne, ale istotne różnice w rysunku awersów. Mamy dwa warianty, a w ramach jednego z nich, dwa podwarianty.
Wariant pierwszy - legenda zamyka się w okręgu o średnicy 25,2 mm;
dwa podwarianty różniące się położeniem znaku mennicy.
Wariant drugi - legenda zamyka się w okręgu o średnicy 24,6 mm
W roku 1975 bicie dwudziestozłotówek rozpoczęła mennica w Kremnicy (obecnie Słowacja).
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że i w tym przypadku mamy do czynienia z dwoma wariantami o różnej średnicy rysunku awersu. To złudzenie spowodowane różną szerokością obrzeża. Na obu pokazanych wyżej monetach legenda zamyka się w okręgu o średnicy 25,6 mm.
Obrzeże nie jest elementem rysunku monety, tylko pochodną sposobu obróbki krawędzi stempla. Najlepiej wyjaśnić to, pokazując zdjęcie przykładowego stempla.Stemple złotówki z 1988 r.
Szerokość podtoczenia na krawędzi stempla determinuje szerokość i głębokość obrzeża.
Rocznik 1975 bito tylko w Kremnicy. W roczniku następnym mamy dwudziestozłotówki w dwu odmianach - ze znakiem mennicy warszawskiej i bez niego. Na monetach warszawskich znów znak mennicy wędruje.Trzy warianty różniące się położeniem znaku mennicy.
W moim katalogu monet PRL odnotowałem istnienie dwudziestozłotówek 1976 bez znaku mennicy różniących się szerokością obrzeża awersu. Ze wstydem przyznaję, że uznałem, że to analogia do rocznika 1974 i nie zadałem sobie trudu zmierzenia wymiarów rysunku dla tego rocznika. Zdopingowały mnie do tego niedawne publikacje internetowe, o których wspomniałem we wpisie poświęconym tajemniczej dziesięciogroszówce z 1973 r. Konkretnie chodzi o ten komentarz: I jeszcze jedno mi się przypomniało. Analogiem do przedmiotowej 10 groszówki jest 20 złotych z Nowotką z 1976 r. Była bita ze znakiem mennicy w Warszawie i bez znaku w Kremnicy, z odmiennym stemplem awersu. Jednakże istnieje (również rzadka) odmiana tej monety bez znaku mennicy, z awersem takim samym jak dla emisji warszawskiej.
Sięgnąłem więc po monety i wykonałem pomiary. Na awersach monet ze znakiem mennicy, legenda zamyka się w okręgu o średnicy 25,2 mm (jak pierwszy wariant rocznika 1974), czyli wszystko się zgadza. Tymczasem na monetach bez znaku mennicy, okazało się, że różny wygląd awersów, to nie tylko kwestia szerokości obrzeża. Średnica legendy monet w wariancie z wąskim obrzeżem wynosi 25,3 mm, a dla wariantu z szerokim obrzeżem 25,8 mm. Błąd pomiaru szacuję na ± 0,5 mm. Czyli...
Jeden z wariantów dwudziestozłotówki 1976 bez znaku mennicy ma awers o wymiarach identycznych, jak na monetach wybitych w Warszawie, drugi zgadza się z wymiarami monet bitych w słowackiej Kremnicy.
Czy na tej podstawie można przyjąć, że część nakładu rocznika 1976 bez znaku mennicy wybito w Warszawie? Moim zdaniem, nie. Za bardziej prawdopodobne uważam, że w Warszawie wykonano część stempli, których użyto w Kremnicy lub matrycę do nich.
To oczywiście tylko przypuszczenie. Pewność może dać tylko wgląd w archiwa obu mennic, a to, jak przypuszczam, łatwe nie będzie.
P.S.
Kolekcjonerów zainteresowanych monetami PRL zapraszam do zakupu mojego katalogu.
Najnowsze wydania moich katalogów są stale dostępne w internecie.
Drukowane egzemplarze można zamówić w dowolnej ilości
tutaj.
E-booki są dostępne
tutaj
Witam nie wiem czy wkleiło zdjęcia monet Nowotko 1983.
OdpowiedzUsuńChciałbym spytać która wersja obrzeża jest rzadsza.
Pozdrawiam.
Ktoś (anonim) wysłał komentarz do tego wpisu. Komentarz zawiera tylko odnośniki do serwisu "Fotosik" służącego do dzielenia się zdjęciami. Takie komentarze zawsze sprawdzam szczególnie uważnie, żeby nie narazić czytelników na szkodliwą zawartość (wirusy, trojany, nieodpowiednia zawartość). W tym przypadku takich zagrożeń nie ma, ale odnośnik został zapisany błędnie i umieszczenie go wprost w komentarzu niewiele da, bo prowadzi do komunikatu, że szukanego pliku nie odnaleziono (błąd 404).
OdpowiedzUsuńWyodrębniłem z odnośnika prawidłowe adresy - okazało się, że są dwa. Prowadzą do zdjęć awersów dwu 20-złotówek z 1983 r.
Zrobię z tego kolejny wpis - może już jutro.
Witam
OdpowiedzUsuńTo ja zamieściłem zdjęcia myślałem że wyjdą miniaturki. A pytanie ze względu na to że pakowałem monety do wysyłki i zobaczyłem różnice w otoku monety.
Pozdrawiam
Z tego, co zauważyłem, w komentarzach nie pokazują się zdjęcia, są tylko odnośniki.
UsuńMam pytanie dotyczące różnej szerokości obrzeża - czy to się przekłada na szerokość samej monety? Czy monety z szerszym obrzeżem są o tyle szersze?
OdpowiedzUsuńW końcu czy monety bz z 1976 różnią się także obrzeżem czy tylko rysunkiem?
Nie, średnica monety jest taka sama, niezależnie od szerokości obrzeża. Ta szerokość zależy od tego, jak podtoczono krawędź stempla. Proszę jeszcze raz dokładnie obejrzeć zdjęcie stempli złotówki.
UsuńWydawało mi się, że napisałem wyraźnie: "Średnica legendy monet w wariancie z wąskim obrzeżem wynosi 25,3 mm, a dla wariantu z szerokim obrzeżem 25,8 mm." Najważniejsze jest to, że mamy do czynienia z dwoma wariantami RYSUNKU, różniącymi się wielkością.
Witam czy mozna przesłać zdjęcia nowotki bez znaku mennicy pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożna, tylko nie wiem po co.
UsuńRocznik 1975 wybito w Kremnicy i na tych monetach znaku mennicy nie ma. To samo dotyczy części rocznika 1976. Wszystkie te monety są pospolite i o ile nie są w idealnym, menniczym stanie zachowania, mają bardzo niewielką wartość rynkową.