Tę samą prośbę powtórzyłem 19 maja tu na blogu.
W sumie od czterech osób dostałem informację o trzynastu monetach.
Mówi się trudno.
Oto podsumowanie obejmujące monety moje i zgłoszone na forum, blogu i jednym emailu.
Edycja - 2019-07-02 - dostałem jeszcze jedną wiadomość dot. 2 monet z 1928 (Warszawa) i po jednej z roczników 1931 i 1932.
Zaktualizowane dane:
1928 - Bruksela
7 mm - sztuk 3
9 mm - sztuk 1
1928 - Warszawa
9 mm - znak mennicy 1,2 mm od stopy - sztuk 2
9 mm - znak mennicy ??? mm od stopy - sztuk 1
12 mm - znak mennicy 1,2 mm od stopy - sztuk 1
12 mm - znak mennicy 1,7 mm od stopy - sztuk 2
10 mm - znak mennicy 2,1 mm od stopy - sztuk 1
14 mm - znak mennicy 1,2 mm od stopy - sztuk 1
14 mm - znak mennicy 2,1 mm od stopy - sztuk 2
1930
13 mm - sztuk 1
1931
14 mm - sztuk 3
1932
16 mm - sztuk 1
Jakakolwiek analiza na podstawie tak skąpej ilości danych była by równie wiarygodna, jak wróżenie z wnętrzności zwierząt ofiarnych. Haruspikiem nie jestem, na razie się poddaję.
Jeśli ktoś z Was zechce udostępnić informacje o wariantach napisu SALUS REIPUBLICAE SUPREMA LEX na monetach ze swojego zbioru, będę wdzięczny i powyższą statystykę uzupełnię. Może kiedyś dojdziemy do ilości danych pozwalającej na snucie teorii.
Na dziś wystarczy. Idę poszukać jakiegoś chłodnego miejsca.
PS.
Na Allegro pokazała się oferta sprzedaży jednofenigówki Królestwa Polskiego 1917.
Na dodatek to egzemplarz, który widzę po raz pierwszy. Mamy więc na dziś potwierdzone istnienie co najmniej 28 egzemplarzy na rynku numizmatycznym. Ciekawe, jaka będzie cena końcowa.
Edycja, 26.07.2019
Końcową cenę już znamy. 4650,00 zł. Nie spodziewałem się, że cena przekroczy 2500.
Nie negując oryginalności tego 1 feniga, wydaje się on być w zadziwiająco dobrym stanie.
OdpowiedzUsuńWidziałem ładniejsze.
OdpowiedzUsuńnie wiem, może sie mylę ale taka moneta była sprzedawana jakieś 10-15 lat tamu na tym samym portalu, w dodatku z tego co pamiętam była w bardzo podobnym stanie tzn miała jakieś straszne wżery, ślady jakby była po przejściach "ogniowych" może jakiś pożar itd ? tak coś kojarzę ale i kojarzę że cena była wtedy prawie o połowę większa niż teraz, pozdrawiam,łukasz
OdpowiedzUsuńPoza bardzo nielicznymi egzemplarzami pochodzącymi z archiwów, wszystkie znane z rynku okazy są mniej lub bardziej skorodowane. O przyczynach można przeczytać w moim katalogu monet Królestwa Polskiego 1917-1918.
UsuńKorozja jest tutaj nieunikniona, natomiast bardzo przyzwoite tło już niekoniecznie. I stąd cena...
OdpowiedzUsuń