Google Website Translator Gadget

wtorek, 11 września 2012

Wpis jubileuszowy



Dziś drugie urodziny mojego bloga. Obydwaj mamy się całkiem nieźle.
Licznik odstukał właśnie 110110 odwiedziny (ile to będzie w kodzie dwójkowym?). Wszystkim odwiedzającym dziękuję i polecam się wdzięcznej pamięci.

Statystyki po dwóch latach  wyglądają ciut lepiej, niż te sprzed roku, choć na przykład nie podwoiłem liczby wpisów. Za to miesięczna liczba wyświetleń prawie się podwoiła i dość regularnie przekracza 6000. Łączna ilość komentarzy przekroczyła 300 (mogło by być lepiej).

Z innych ciekawostek statystycznych: moja ulubiona przeglądarka Opera spadła na czwarte miejsce wyprzedzona przez Chrome; Linuks utrzymał drugą pozycję (za IE), a jego udział wzrósł z 2% do 3% (o całe 50% !!!).

Rok temu napisałem:
"Wakacje wybiły mnie trochę z rytmu. 5 tygodni urlopu to rzecz wspaniała, ale powrót do codziennych obowiązków nie jest łatwy i wymaga trochę czasu. Przed urlopem zacząłem przygotowywać materiały do większego tekstu poświęconego szelągom Augusta III."

Pierwsze zdanie jest aktualne - niedawno powtórzyłem je prawie dokładnie. Zaplanowany "większy tekst" rozrósł się zdecydowanie - gros wolnego czasu poświęcam teraz stronie "MIEDZIANE MONETY KORONNE KRÓLA AUGUSTA III", która na razie pozostaje w głębokim ukryciu, ale gdzieś pod koniec roku powinna ujrzeć światło dzienne. Nawet, jeśli nie będzie w stu procentach gotowa.

Okazało się, że klucze do zagadek dotyczących miedziaków A3S są bardzo głęboko zagrzebane, a za wytrychy będą musiały służyć analizy porównawcze obydwu nominałów.
Powoli, powoli zaczyna się to klarować. Mam nadzieję, że w 2013 r., kiedy odbędzie się obiecywane otwarcie Europejskiego Centrum Numizmatyki Polskiej w krakowskim Pałacu Czapskich, pojawią się możliwości dodatkowych badań (biblioteka, kwerenda zbioru). Albo moje pomysły okażą się funta kłaków warte, albo zyskam dodatkowe argumenty na ich poparcie. W każdym razie nie będę czekał z upublicznieniem nowej strony na otwarcie ECNP.

Epoka saska wciąga. Gdyby się komuś nudziło, niech sobie poczyta: Przesilenie monetarne w Polsce za Augusta III autorstwa Władysława Konopczyńskiego (kwartalnik Ekonomista, rok 1910, T 1) dostępnym w zasobach Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. To były afery! Co tam jakaś AmberGold!

Sasi, Sasami, a i między nowymi monetami wyskakują ciekawostki. Najpierw napisał o tym do mnie jeden z kolekcjonerów, kilka dni później sam znalazłem taką monetkę. Chodzi o 10 groszy z rocznika 2012. W roku 2010 zaczęły się pojawiać monety obiegowe z lekko poprawionymi rewersami. Dziesięciogroszówkę z 2010 znam z rewersem starym, z 2011 z nowym. Do niedawna miałem najnowszą, z 2012 r. z rewersem nowym i przypuszczałem, że w przeciwieństwie do np. dwudziestogroszówek, na dziesiątkach nie występują oba warianty w jednym roczniku. 
Błąd. W roczniku - uwaga, uwaga - 2012 mamy też monety ze starym rewersem

Czy to oznacza, że w 2011 też tak jest? Nic pewnego, trzeba szukać, szukać, szukać...





11 komentarzy:

  1. Witam. W 2011 też tak jest. Nie wiem, czy Pan zamieszcza w swoim katalogu tylko monety, które Pan sam posiada, czy może przesłać Panu skan?

    Pozdrawiam, Marek Lubaszewski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę mnie źle nie zrozumieć - dla zachowania wiarygodności w przypadku tych najnowszych odmian i wariantów prezentuję zdjęcia monet, których nie mam w zbiorze wyłącznie w sytuacji, gdy mam możliwość zweryfikowania monety "w realu".

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam.
    17 lipca zrobiłem wpis i przedstawiłem zdjęcia odmian 10gr z 2012r. na forum TPZN. Odzewem było (oprócz krytyki za złe zdjęcia) : ze zawitały też 20 groszówki. Niestety brak zdjęć, więc na razie nie potwierdzam.
    w 2011r. faktycznie są też odmianw i absolutnie zgadzam się z wcześniejszym wpisem pana Marka.
    Pozdrawiam.
    PDK

    OdpowiedzUsuń
  4. Też chciałbym potwierdzić dwie odmiany 10 groszówek z 2011 roku.
    Już wcześniej o tym Panu pisałem.
    Niestety nadal nie mogę wychwycić
    odmian z 2010 roku.Czy istnieje 10 groszówka - być może nie ,bo 20 groszy podobno tak.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Zamówiłem" sobie możliwośc przejrzenia kilku kilogramów monet z obiegu. Po weekendzie dam znać, czy coś z opisywanych przez Panów rzeczy się znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. A co Państwo na to, że 5 złotych z 2010 roku też jest w dwóch wersjach rewersu? Czcionka "gruba" i "cienka".

    Pozdrawiam, Marek Lubaszewski.

    OdpowiedzUsuń
  7. 1 złoty 2012 też ma nowy rewers z cienkimi literkami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Proszę o zdjęcie takiej złotówki
    na adres monetypolskie na gmailu

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mogę z całą stanowczością potwierdzić istnienie odmian:

    20 gr 2010 (ta z nowym rewersem bardzo bardzo rzadka bo do tej pory mam tylko 3 szt. chociaż wciąż przeglądam kilka portfeli i kas fiskalnych)

    50 gr 2010

    5 gr 2011

    10 gr 2011

    20 gr 2011

    wszystkie wymienione monety mam w dwóch odmianach

    mam też 5 zł 2010 z dwoma wariantami (oddalenie napisu 'ZŁOTYCH' od wewnętrznego rdzenia)

    monet z 2012 jeszcze nie sprawdzałem, ale jak znajdę odmiany to napiszę

    OdpowiedzUsuń
  10. Bluefish pisze...

    Z Pana listy brak mi jak na razie 10 gr 2011 ze starym rewersem.

    Mam prośbę, co do pięciozłotówek.
    Proszę zmierzyć odległość od dolnej krawędzi litery T do najwyższej kreski poziomej w ornamencie nad cyfrą 5 w obu odmianach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Raz jeszcze przeczytałem post dzięki czemu sprawdziłem jeszcze 1 zł z roku 2012. I okazuje się że 'anonimowy' ma rację bo ja mam tylko 1 zł 2012 z nowym rewersem :) A skoro pan Jerzy ma tą ze starym to znaczy że są dwie wersje. Ciekawe czy czasem w 2010 też nie było dwóch. Odpowiednie zdjęcia już w drodze do p. Andrzeja.

    OdpowiedzUsuń

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.

Printfriendly