Google Website Translator Gadget

środa, 16 listopada 2022

Grosze Augusta III z roku 1752

 Wyjedzie człowiek na kilka dni, żeby kości rozprostować i od komputera odpocząć, a tu wiadomość za wiadomością. Albo kierujące do forum TPZN, konkretnie tu: http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,17486.0.html, albo z prośbą o stanowisko w sprawie autentyczności grosza Augusta III z rocznika 1752 sprzedanym niedawno przez Numimarket. Jedna wiadomość miała nawet temat "Fals nad falsem". 

Ponieważ sławetna boratynka z 1661 roku budziła moje wątpliwości między innymi z powodu zgodności orientacji  osi awersu i rewersu, a na tym groszu też taka zgodność występuje, część pytających, również tu, na forum TPZN zwróciła na to uwagę. Odpowiedziałem krótko na forum: Grosze i szelągi Augusta III bito na balansjerkach. Dlatego zgodność osi awersu i rewersu tych monet to norma.

A co z innymi cechami tego grosza, które wskazywano, jako podejrzane? Otóż nic podejrzanego w nich nie widzę. 

Bicie groszy liczonych po trzy szelągi miedziane rozpoczęto w Gubinie w roku 1752. Niewielka liczba groszy z roku 1752 (o tym ile ich wybito - za chwilkę) uważana jest przez niektórych autorów za produkcję próbną. Oczywiście nie w znaczeniu prób technologicznych, czy bicia egzemplarzy okazowych. Właściwsze było by użycie nazwy emisja sondażowa. Jej przeznaczeniem było sprawdzenie przyjęcia nowej monety przez rynek polski, podobnie do drezdeńskich szelągów z 1749 r. W zachowanych archiwach saskich mennic Augusta III odnotowano, że w roku 1752 przebito w Gubinie na grosze 2 cetnary, 46 funtów i 11 łutów miedzi. Zgodnie z kontraktem dla gubińskiej mennicy, licząc po 3,9 grama na grosz otrzymujemy nakład rocznika 31900 monet. Mało!

Grosze 1752 występują w 2 odmianach różniących się obramowaniem cyfry 3 na rewersie. Pokażę teraz wszystkie znane mi egzemplarze tych groszy w obu odmianach. Najpierw starsza, z trójką w zamkniętym polu. 

Trzynaście egzemplarzy. Wszystkie wybite tą samą parą stempli, o czym świadczą między innymi wzajemne ułożenie legendy i popiersia na awersie oraz charakterystyczna kreseczka nad trójką na rewersie. 


Druga odmiana ma na rewersie trójkę w otwartym, półkolistym łuku. Mam zdjęcia pięciu tylko egzemplarzy. Ta odmiana była bita później, niż pierwsza. Tak uważam, bo trójka w zamkniętym polu nie występuje na późniejszych rocznikach, a otwarty łuk znamy też z groszy rocznika 1753.

Charakterystyczne fragmenty rysunku tej odmiany wyglądają tak: 


Na awersie mamy identyczne ułożenie legendy względem popiersia, rewers oczywiście inny. 

Wynika z tego, że cały nakład wybito używając jednego stempla awersu i dwu stempli rewersu. Przy tak niewielkiej wielkości nakładu, to nic nadzwyczajnego. Przy okazji mamy potwierdzenie tezy, że stemple awersu, z powodu obecności portretu trudniejsze do wykonania, były nieruchomymi stemplami dolnymi, a stemple rewersu mocowane na śrubie prasy, były bardziej podatne na uszkodzenia.

Podsumowując: ani nie jest niczym dziwnym i podejrzanym, że na groszach Augusta III awers i rewers są zorientowane zawsze w ten sam sposób, ani w roczniku 1752 nie powinna budzić wątpliwości zgodność rysunku awersu dla obu odmian i rewersów w ramach tych odmian.

W ramach usprawiedliwienia za opóźnienie udziału w dyskusji n/t grosza 1752 kilka zdjęć. 

Świętomarciński jarmark w Nahodzie - wino cienkie, za to miejscowe piwo Primator, całkiem, całkiem. 
Graffiti na murze browaru 
Po naszej stronie granicy, na Szczelińcu i Błędnych Skałach - tłum, hałas i brak miejsca na parkingach. Po czeskiej stronie, Broumovske Steny i Koruna prawie puste, a widoki, sami widzicie. 
Jeszcze tylko tradycyjny wpis do książki na Korunie i wracam do domu, do monet, do bloga, bo przecież "Ze všeho nejvíc vyčerpává nečinnost".

3 komentarze:

  1. Jak zwykle doskonała odpowiedź - warto było poczekać ...

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, 10 dni bezczynnosci blogowej bylo meczace. Nie tylko dla autora. A propo wyjazdu do czech- jakies nowe nabytki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Męczące? Skądże. Sama przyjemność. Nabytków nie było, bo sklep z antykami w Nahodzie czynny tylko od poniedziałku do środy, a ja tam byłem w czwartek.

      Usuń

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.

Printfriendly