Na stronie NBP pojawiła się informacja o wysokości nakładów monet obiegowych rocznika 2013.
1 grosz - 323 000 000
2 grosze - 150 000 000
5 groszy - 88 000 000
10 groszy - 142 000 000
20 groszy - 36 000 000
50 groszy - 30 000 000
1 złoty - 21 000 000
Dwójek i piątek nie bito. Nakłady wysokie, nawet bardzo.
Czekamy na rocznik 2014. Będzie się działo!
W środę, 15 stycznia, miałem przyjemność wysłuchania ostatniego z ubiegłosezonowych wykładów z cyklu "Numizmatyka, czyli co?". Oczywiście w Krakowie, u Czapskich.
Pani Anna Bochnak przedstawiła nam Warsztat numizmatyczny hrabiego Czapskiego. Poznaliśmy życiorys hrabiego, dowiedzieliśmy się, że swoje kolekcjonerskie pasje, bynajmniej nie ograniczające się do numizmatyki, rozwijał od wczesnej młodości. Mogliśmy obejrzeć notatnik założony przez osiemnastoletniego wówczas Czapskiego zawierający spis monet z jego kolekcji. Już wtedy był w niej na przykład grosz krakowski Kazimierza Wielkiego!
Czapski dzięki pokaźnemu majątkowi bardzo szybko zgromadził potężną kolekcję kupując nie tylko pojedyncze monety, ale też całe zbiory. Między innymi zbiór Michała Tyszkiewicza, który znudził się kolekcjonowaniem monet dodatkowo zniechęcony zalewem falsyfikatów. Czyli to, na co teraz tak narzekamy nie jest niczym nowym. Zresztą sam Czapski też nie raz padł ofiarą fałszerzy i znane są monety, które włączył do zbioru, oznakował swoją puncą, a później, po wybuchu afery Majnerta zidentyfikował jako falsyfikaty i oznaczył drugą puncą - z napisem FALSUS.
Uzupełnieniem wykładu była możliwość bezpośredniego, nie przez szybkę, podziwiania wspomnianego już notatnika, dwóch pudełek katalogu kartkowego i pierwszego tomu drukowanego katalogu kolekcji. Był to egzemplarz uzupełniony podczas oprawiania o dodatkowe karty, na których Czapski nanosił uzupełnienia i notatki - materiały do wydania kolejnych tomów katalogu.
Z dumą i tremą donoszę, że następny cykl wykładów u Czapskich rozpocznie się 25 marca 2014 r. moim wykładem Kolekcjoner czyli kto? Zapraszam.
Jak już się chwalę, to do końca. Dotarł do mnie jeszcze jeden grosz Augusta III z roku 1752.
Tym razem odmiana z trójką w otwartym łuku.
Dobrze się ten rok zaczyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.