Dostałem dziś zaproszenie...
Przykro mi niezmiernie, ale 19 października będę daleko od Krakowa. Dwudziestego pierwszego niestety też, czego nie mniej żałuję. Wystawę na pewno zdążę zobaczyć trochę później, ale niestety ominie mnie przyjemność wysłuchania tych ciekawych wykładów i uczestnictwa w oprowadzeniu kuratorskim.Trudno. Pozostaje mi tylko zazdrościć tym z Was, którzy 19 i 21 października będą w Krakowie u Czapskich.
Aha, znowu wyjazd na Hawaje ? No, ale tam mozna nowe sily zatankowac, to i po powrocie wpisy na blogu beda chyba troche dluzsze. Miejmy nadzieje. Milego pobytu i duzo slonca !!!
OdpowiedzUsuń