Wbrew przewidywaniom monety 1-, 2- i 5-groszowe pozostaną w obiegu.
Co prawda koszt produkcji jedno- i dwugroszówek przekracza ich wartość nominalną, ale...
przekracza niewiele, a społeczne koszty wycofania drobniaków (np. wzrost cen) mogą przewyższyć potencjalne oszczędności.
Nadal możemy więc liczyć na coroczne powiększanie kolekcji o nowe roczniki żółtych obiegówek.
I bardzo dobrze.Popieram tą decyzję NBP.
OdpowiedzUsuń