Google Website Translator Gadget

czwartek, 6 marca 2014

Osiem.

Kolejny odcinek cyklu cyfrowego.

Zacząć wypada od półgrosza Zygmunta Pierwszego.
Ósemka, jak ósemka. dwa kółka, jedno nad drugim. Od samego początku wyglądająca, jak dziś. Przez stulecia.
Trojak Stefana Batorego z 1589 r.
Trojak Zygmunta III Wazy z 1598 r. - Kraków
Ort Jana Kazimierza.
Ósemka w roczniku (1668) i nominale (18 groszy).


Żadnych ekstrawagancji.

Tę monetę z ósemką w roczniku lubię. Za urodę
Austria, 6 krajcarów Franciszka II z roku 1800, mennica w Smolniku.

Na tym trojaku wybitym w Warszawie cyferka osiem została lekko zmodyfikowana. Górna część jest wyraźnie mniejsza od dolnej.

Po trzydziestu latach pojawia się coś takiego
 ósemka z szerokimi "oczkami"
 ósemka z wąskimi "oczkami"

I tak dalej, i tak dalej. Aż do roku 1958, kiedy to pojawiły się aluminiowe pięciozłotówki z rybakiem. Najpierw takie:
o których w części katalogów pisze się, że ósemka przypomina  na nich znak nieskończoności ustawiony pionowo. Inni piszą po prostu - "wąska ósemka".
Kształt ósemki ma dla tej monety znaczenie, bo część nakładu wygląda tak:

Tu ósemka jest szeroka. To tzw. bałwanek.
Ponieważ nie udało mi się nigdy zobaczyć tego wariantu w stanie gorszym, niż dwójka (about uncirculated) śmiem podejrzewać, że to "dodruk" sprowokowany przez odpowiednio ustosunkowanych "kolekcjonerów".  Takie same podejrzenia mam, co do rzadkiego (a jakże by mogło być inaczej) wariantu dwudziestogroszówek z 1957 r.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.

Printfriendly