Google Website Translator Gadget

niedziela, 9 lutego 2020

Numizmatyczne spotkania.

Dawno, dawno temu, w trzeciej ćwierci XX wieku, jedynymi praktycznie okazjami do spotkań kolekcjonerów monet w szerszym gronie były zebrania organizowane przez oddziały PTA (od 1971 PTAiN). Nie mam dobrych wspomnień z tych spotkań. Atmosferą czasem nie odbiegały od spotkań handlarzy z pchlich targów. Bardzo rzadko zdarzało się, że młody kolekcjoner dostępował zaszczytu wglądu w klaser albo katalogi starszych "kolegów". Tak przynajmniej wyglądało to u nas na prowincji.
Po roku 1991 wiele się zmieniło. Numizmatycy rozstali się (formalnie) z archeologami, powstało PTN. Na zebraniach kół oczywiście nadal monety i literatura zmieniają właścicieli, ale oprócz tego regularnie organizowane są konferencje, sympozja, wykłady, wycieczki. Jest w czym wybierać.
Zaktywizowały się też placówki naukowe i muzealne. Toruńskie Warsztaty Numizmatyki Antycznej i cykl wykładów "Numizmatyka, czyli co" na trwałe weszły w nasze kalendarze.
Na koniec dołączyły firmy numizmatyczne. Najpierw GNDM, później  ANMN, na szczęście nie ograniczające się w doborze tematów do działań marketingowo-reklamowych.
Na szóstą już sesję wykładową GNDM pojechałem łącząc przyjemność z obowiązkiem.
Po załatwieniu spraw służbowych, po odebraniu monety wylicytowanej na ostatniej czwartkowej aukcji WCN i odwiedzeniu Łazienek
dotarłem do Mariotta zwabiony  nie tyle wykładami, co zapowiedzianym drobnym drukiem, wydarzeniem towarzyszącym. Wykłady zdominowała numizmatyka średniowieczna. Wykładowcy znakomici, najlepsi z najlepszych i zawsze trzeba korzystać z okazji ich wysłuchania, ale jak to się mówi, bliższa koszula ciału. Tym razem magnesem była okazja do spotkania z autorem nowej książki.
 Okazało się, że wydarzenie towarzyszące - premiera katalogu "Tymfy i orty Augusta III Sasa 1752-1756" i spotkanie z jego autorem, Piotrem Anuszczykiem też przybrało formę wykładu.
Wykładu na tyle interesującego, że trzeba było zmienić plan sesji, która dla mnie niestety musiała skończyć się zbyt wcześnie. Decydowała godzina odjazdu ostatniego pociągu do domu. Brakło czasu na wykłady W. Garbaczewskiego i M. Woźniaka.
Czasu starczyło tylko na krótką rozmowę autorem katalogu niespodzianki. Niespodzianki, bo nigdzie  wcześniej nie natrafiłem na wzmianki o przygotowywanym opracowaniu tematu tak ciekawego i na dodatek w części zbieżnego z moimi ostatnimi zainteresowaniami.
Mam nadzieję, że 5 czerwca będę miał więcej czasu i wysłucham wszystkich wykładów siódmej sesji "W numizmatyce widzisz tyle, ile wiesz".




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.

Printfriendly