Google Website Translator Gadget

środa, 23 marca 2011

Numizmatyka, czyli co?

Nie udało się w zeszłym roku; w tym roku zawziąłem się. Mimo usilnych starań połączonych sił służb drogowych i policji (blokada szosy między Dąbrową Górniczą, a Sławkowem) dotarłem na czas do Muzeum Narodowego w Krakowie i mogłem wysłuchać wykładu prof. dr hab. Borysa Paszkiewicza "Moneta w rękach historyka".
Wykład otworzył tegoroczny cykl wykładów numizmatycznych



Profesor Paszkiewicz na przykładzie trzech monet pokazał, jaka mnogość informacji cennych dla historyków kryje się w numizmatach.
Łużyce, Gdańsk, Podole - trzy odległe lokalizacje i trzy (tak się początkowo wydawało) tajemnice, w których rozwiązaniu pomaga numizmatyka.
Jak w "Rękopisie znalezionym w Saragossie", próba rozwikłania jednej tajemnicy odkrywa tajemnicę następną, a ta kilka kolejnych. Od cytatu z Jana Potockiego zresztą, zaczął się wykład, którego streszczać nie zamierzam.
Kto nie był, niech żałuje. Ja bardzo żałuję, że brakło mi determinacji w poprzednich latach, bo wykłady odbywają się od roku 2008.

Po wykładzie była chwila czasu na rozmowę z wykładowcą. Najaktywniejsi okazali się o dziwo nie studenci i naukowcy z UJ, a... stali bywalcy internetowych forów numizmatycznych: granit01, DzikiZdeb, Ozyriew.

Tegoroczny plan wygląda niezwykle ciekawie. Na pewno wybiorę się do Krakowa jeszcze kilka razy. Szkoda tylko, że wykład Pana Rafała zaplanowano w okresie urlopowym.

Warto zauważyć, że wykłady w lipcu i sierpniu poprowadzą właśnie koledzy bardzo dobrze znani z numizmatycznej kafejki Allegro i z forum TPZN. To znakomicie, że środowisko naukowe docenia wkład wnoszony przez kolekcjonerów, pasjonatów numizmatycznych.

Cieszy również, że milowymi krokami zbliżamy się do udostępnienia gabinetu numizmatycznego MNK szerokiej publiczności. Jeszcze dwa lata i Pałac Czapskich stanie dla nas otworem. Czekam z niecierpliwością.

PS
Przed chwilą zakończyła się na Allegro aukcja pięknego feniga Królestwa Polskiego z 1917 r. Moneta poszła za 2851,11 zł - cena doprawdy okazyjna, jak na tak czytelny egzemplarz (siedemnasty poza kolekcjami muzealnymi, który udało mi się odnotować). Gratulacje dla nabywcy!

6 komentarzy:

  1. a czemu taki rzadki?czy chodzi o stan czy to jakas nietypowa odmiana?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do lektury:
    http://monety.polskie.webpark.pl/kp-17-18-1f17.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za gratulacje, gdyż to mi szczęśliwcy udało się pozyskać ten egzemplarz :) Czekam tylko na kuriera by mieć tę monetkę w swoich rękach:) Choć przyznać się muszę że moim oczkiem w głowie są monety obiegowe PRL-u i ich odmiany, posiadam praktycznie cały zbiór w menniczym stanie i najbardziej brakuje mi pewnej rzeczy. Tą rzeczą jest SPECJALIZOWANY KATALOG którego nie mam szansy nigdzie dostać:(((((
    Pozdrawiam serdecznie
    norbi_soon

    OdpowiedzUsuń
  4. Katalog PRL - początkowo planowałem wznowienie wiosną tego roku. Teraz coraz bardziej jestem skłonny do przygotowania drugiego wydania na jesień/zimę 2011.
    Jeszcze nie wiem, jak to będzie.

    Czy zgodzi się Pan na umieszczenie zdjęć nowego Pana nabytku na stronie: http://monety.polskie.webpark.pl/kp-17-18-1f17.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście że się zgadzam, zdjęcia z aukcji myślę że sa dobre i sam lepszych nie zrobię ale jeśli będzie trzeba.....
    No trudno będę czekał do zimy i już zapisuje się na egzemplarz:)))
    norbi_soon

    OdpowiedzUsuń
  6. Żałuję, że nie było mi dane dojechać na wykład do Krakowa. Postaram się w lipcu być na wykładzie Pana Rafała Jankego.
    Pozdrawiam,
    Mikołaj Ostrowski

    OdpowiedzUsuń

Z powodu narastającej aktywności botów reklamowych i innych trolli wprowadzam moderowanie komentarzy.

Printfriendly